Hyundai Canada właśnie wysłał mi następującą odpowiedź:
Otrzymaliśmy Państwa zapytanie dotyczące rejestracji żony jako drugiego kierowcy w Państwa pojeździe. Niestety, proces ten nie może zostać przeprowadzony, ponieważ tylko jedna osoba może zarejestrować się dla jednego pojazdu. Jeśli jednak chcecie Państwo, aby żona korzystała z Bluelink w tym samym pojeździe, może ona po prostu pobrać aplikację Bluelink na swoje urządzenie i używać tego samego konta (informacji logowania) co Państwo.
To totalny BS. Oprogramowanie i aplikacja samochodu są zaprojektowane tak, aby mieć drugiego kierowcę. Zwróciłem na to uwagę Hyundai i na fakt, że ta funkcja działa w innych krajach. Wątpię jednak, żeby odpowiedzieli.
Chociaż jest to oczywiście niezadowalające rozwiązanie, to w pewnym stopniu pomaga.
W aplikacji Hyundai BlueLink, której używam tutaj, w Wielkiej Brytanii, jest sekcja dotycząca profilu kierowcy, np. przesyłanie niestandardowego obrazu i inne ustawienia. Oczywiście ta część nie będzie działać dla Państwa żony, jeśli używa ona aplikacji BlueLink z tymi samymi danymi logowania co Państwo.
Ale w przypadku większości rzeczy, do których używam aplikacji BlueLink, profil kierowcy nie ma znaczenia. Są to status samochodu, np. poziom naładowania akumulatora, pozostały przebieg, czy drzwi są zablokowane itp., a także część „zdalnego sterowania”, w której można wysyłać polecenia do samochodu, np. uruchomić klimatyzację lub rozpocząć ładowanie itp.
A zatem, jeśli Państwo skorzystają z rozwiązania oferowanego przez Hyundai, Państwa żona nadal otrzyma większość funkcjonalności z aplikacji.
Na przykład, poszedłem dzisiaj na zakupy z żoną, rozdzieliliśmy się w centrum handlowym i umówiliśmy się przy samochodzie. Przybyłem do samochodu wcześniej niż umówione spotkanie, więc odblokowałem samochód za pomocą aplikacji BlueLink i czekałem na żonę, siedząc w samochodzie. Ta aplikacja działałaby dla nas, nawet gdybyśmy oboje używali tych samych danych logowania.
Jeśli chodzi o aplikację w Kanadzie... jeśli jest to ta sama aplikacja dla Ameryki Północnej, tj. również dla USA, to prawdopodobnie konieczność wprowadzenia numeru VIN dla każdego konta użytkownika BlueLink (co, jak Państwo zauważyli, nie jest wymagane gdzie indziej) wynika z obaw o bezpieczeństwo, biorąc pod uwagę, że w USA właściciele mogą używać aplikacji jako klucza cyfrowego, czego my tutaj nie możemy zrobić. W moim przypadku, wcześniej dzisiaj, udało mi się uzyskać dostęp do samochodu za pośrednictwem aplikacji BlueLink, ale nie mogłem uruchomić samochodu ani odjechać.